Bezpieczne zakupy
Idosell security badge

Dlaczego Tom Horn?

2023-05-05
Dlaczego Tom Horn?

Od dziecka byłem fanem dzikiego zachodu, który kojarzy mi się z nieograniczoną wolnością i dzikością. Fascynowali mnie rewolwerowcy, poszukiwacze złota, stróże prawa, ale równie ci wyjęci spod niego. Wyatt Earp, Doc Holliday i Tom Horn na zawsze zagościli w moim sercu. Zakładając facebooka, pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy, to założyć profil pod pseudonimem TOM HORN. I tak się zaczęła moja przygoda, już nie jako Tomasz, a jako Tom.

Zawsze byłem poszukiwaczem przygód, lubiłem rywalizację i wyzwania. Gdy w 2014 r ogłoszono konkurs w moim ulubionym programie Gas Monkey Garage na Turbo Brodę, natychmiast podjąłem decyzję o zapuszczeniu brody. W konkursie nie wystartowałem ( niestety w 3 miesiące nie dorównałem Aaronowi Kaufmanowi ), ale broda została.

Po tych kilku latach noszenia brody jest mi trudno sobie wyobrazić siebie bez niej. Moje życie toczy się wokół brody i wszystkiego co jest z nią związane.  Poznałem wielu wspaniałych brodaczy, z niektórymi połączyły mnie interesy z innymi przyjaźnie. To fascynujące jak broda potrafi jednoczyć tak różnorodnych ludzi, z różnymi pasjami i zamiłowaniami, a także temperamentami. Każdy zlot lub kameralne brodate spotkanie, w którym udało mi się uczestniczyć przynosił kolejne nowe znajomości, kolejne nowe wyzwania. W 2019r. wystartowałem  w Mistrzostwach Polski brodaczy gdzie zająłem 4 miejsce. Uważam to za sukces, bo konkurencja była naprawdę zacna.

Moja broda szybko stała się rozpoznawalna ze względu na charakterystyczne i specyficzne ubarwienie. Zaczęła również cieszyć się zainteresowaniem wśród fotografów i firm z branży odzieżowej i kosmetycznej. Dało mi to motor do dalszych pomysłów i działań, a także otworzyło kolejne drzwi.

Zawsze dbałem o siebie i zwracałem uwagę na kosmetyki do pielęgnacji.  Na co dzień używam olejku, balsamu i szamponu do brody, ale wciąż poszukiwałem idealnego kosmetyku dla siebie. Jak już skład był dobry, to zapach mi się nie podobał. Pomyślałem czemu nie zrobić je samemu, z fajnym składem i ukochanym zapachem Oud.

Prace nad kosmetykami Oud 45 trwały kilka miesięcy. Dopracowywaliśmy najdrobniejszy szczegół, testowaliśmy receptury. Szukaliśmy niebanalnej i intrygującej  kompozycji zapachowej, dbając jednocześnie o idealny skład. Efekt przerósł moje najśmielsze oczekiwania.

Powstał produkt z pasji i zaangażowania wielu wspaniałych ludzi: brodaczy i brodofanek. Produkt od Brodacza dla Brodacza.

pixel